Doskonały i sprytny patent na niedrogą oraz zdrową wodę wprost z kuchennego kranu

Wg opinii SANEPID-u, znajdująca się w większej części instalacji wodociągowych woda zawiera większą ilość minerałów, niż niektóre wody mineralne czy też źródlane, które kupujemy przeważnie w marketach.

Jednak oczywiście taka woda musi zostać wcześniej odpowiednio przefiltrowana, żeby zlikwidować resztki m.in. chloru, związków organicznych czy też metali ciężkich. Dzięki procesowi filtracji woda będzie znacznie smaczniejsza i zdrowsza. Taki efekt najłatwiej można osiągnąć kupując specjalny dzbanek filtrujący, który w praktyce jest bardzo podobny do typowego dzbanka, jednak ma wewnątrz dwie komory. Górna posiada filtr (najczęściej węglowy), z kolei dolny - czystą wodę. Przy zakupie tego typu naczynia należy mieć na uwadze trzy kwestie: materiał, z którego dzbanek był wyprodukowany (szkło albo tworzywo sztuczne), objętość dzbanka (całkowitą i na przefiltrowaną wodę) oraz na koszt filtrów. Dzbanki szklane są rzadziej dostępne i są też trochę bardziej kosztowne. Poza tym mogą się naturalnie łatwo zbić.

Jeżeli z kolei chodzi o filtry, powinniśmy wymieniać je co około 2-4 tygodnie. Należy tutaj wspomnieć, że większość dzbanków ma wbudowany wskaźnik jego zużycia, przy czym odlicza on czas do daty zamiany filtra, nie zaś faktyczną ilość oczyszczonej wody. Ponadto zakupując tego typu dzbanek, powinniśmy mieć pewność, czy filtry, które powinniśmy do niego dokupować są łatwe do kupienia.

Inaczej mówiąc, jeżeli zdecydujemy się na tańszy towar mało popularnej firmy, to moglibyśmy mieć później duży problem. Koszt dobrej klasy dzbanka nie powinna przekraczać 70-100 złotych.